Okiem prawnika: Oświadczenia woli składane w formie ustnej i dorozumianej.


30 września 2020 r.

Kontynuując temat sposobu składania oświadczeń woli i mając na uwadze, iż każdego dnia, w toku codziennych czynności bierzemy udział w zdarzeniach prawnych, zastanówmy się, w jakich sytuacjach składamy oświadczenia woli, czyli komunikujemy wolę wywołania określonych skutków (prawnych).

Aby przedstawić zasady składania oświadczeń woli, warto wskazać, iż polskie prawo przewiduje kilka form ich wyrażania (będziemy omawiać je w kolejnych odsłonach newslettera):

  1. forma pisemna – wyrażona poprzez złożenie własnoręcznego podpisu na papierowym dokumencie (o istotnej roli czytelnego podpisu na dokumentach można przeczytać pod linkiem: https://www.3plus.pl/pl/aktualnosci/809,Okiem-prawnika-Czytelny-podpis-na-dokumentach-czyli-czy-warto-podpisywac-sie-starannie-),
  2.  forma ustna – wyrażana poprzez ustną wymianę zgodnych ustaleń pomiędzy stronami,
  3. per facta concludentia – w ramach której wola wyrażana jest w sposób dorozumiany, nawet bez użycia słów,
  4. elektroniczna - do zachowania której konieczne jest sporządzenie dokumentu elektronicznego i podpisanie go odpowiednim, elektronicznym podpisem,
  5. forma pisemna z podpisami notarialnie poświadczonymi,
  6. forma aktu notarialnego,
  7.  forma dokumentowa – polegająca na sporządzenie dokumentu, w sposób umożliwiający ustalenie osoby składającej oświadczenie,
  8. forma z datą pewną – w sytuacji, gdy ustawa uzależnia ważność albo określone skutki czynności prawnej od urzędowego poświadczenia daty.

Polskie prawo zasadniczo, a więc z zastrzeżeniem wyjątków przewidzianych w ustawie, wskazuje, iż wola osoby dokonującej czynności prawnej może być wyrażona przez każde zachowanie się tej osoby, które ujawnia jej wolę w sposób dostateczny (art. 60 Kodeksu cywilnego). Zatem oświadczenie woli (np. woli zawarcia umowy) zasadniczo składamy w dowolnej formie, pod warunkiem, iż z naszego zachowania można wywnioskować, iż mamy zamiar wywołać określone skutki prawne.

Zatem nie zawsze umowę zawrzemy tylko po podpisaniu dokumentu, czy wizycie u notariusza.
Treść umowy możemy ustalić również ustnie, podczas rozmowy z drugą osobą, w której określimy jej warunki i zobowiązując się do ich wypełnienia. Nie jest koniecznym późniejsze jej spisanie. Co więcej treść umowy nie musi być wyrażona nawet ustnie! Polskiemu prawu znany jest bowiem tzw. dorozumiany sposób wyrażenia woli - per facta concludentia.
Ale jak? Kiedy?
Przykładowo - podczas wsiadania do autobusu! Zawieramy wówczas umowę przewozu. Jedna strona umowy wyraża wolę zawarcia umowy poprzez podstawienie autobusu na przystanek, a my jako pasażer wyrażamy wolę zawarcia tej umowy wsiadając do autobusu. Klasyczna postać umowy zawartej w sposób dorozumiany! W takiej formie możemy zawrzeć wiele umów, Sąd Najwyższy wskazuje nawet na możliwość zawarcia w ten sposób umowy o pracę.


Czy zatem pertraktując ustnie możemy stać się stroną każdego kontraktu? Nie zawsze. Należy pamiętać o tym, iż niekiedy, zawarcie umowy wymaga zachowania ściśle określonej formy.

Za nieważną będzie mogła zostać uznana umowa, która została zawarta bez zachowania formy pisemnej, dokumentowej, czy elektronicznej, w sytuacji gdy przepis prawa wyraźnie zastrzega obowiązek jej zawarcia w ww. formach pod rygorem nieważności (np. umowa leasingu - art. 7092 Kodeksu cywilnego) lub która została zawarta bez zachowania zastrzeżonej przez ustawodawcę formy pisemnej z datą pewną, pisemnej z podpisami notarialnie poświadczonymi albo aktu notarialnego (np. zbycie nieruchomości - art. 158 Kodeksu cywilnego). Nadto ustawodawca niekiedy zastrzega, iż niezachowanie konkretnej formy czynności prawnej wiąże się z wywołaniem lub brakiem wywalania określonych skutków prawnych (np. zastaw jest skuteczny wobec wierzycieli zastawcy, jeżeli umowa o ustanowienie zastawu została zawarta na piśmie z datą pewną - art. 307 § 3 Kodeksu cywilnego).
Tak więc zawierając każdorazowo umowę, warto sprawdzić, czy przepisy prawa nie wskazują na konieczność zachowania dla jej ważności lub wywołania konkretnych skutków prawnych, konkretnej formy.
Uważajmy też podczas negocjacji, czy ustalania warunków współpracy, samochód możemy bowiem kupić nawet po dokonaniu zwykłego uścisku dłoni…

Autor: Karolina Szlachetka

 

© Związek Dużych Rodzin "Trzy Plus"

Realizacja: A.Net.pl
Wesprzyj nas
1,5 procent
Newsletter